top of page
Zdjęcie autoraAgencja Brussa

Wywiad z Kateryna Kiknavelidze: Skrzypce, sztuka i życie na scenie

Zaktualizowano: 5 dni temu

Muzyka nie zna granic – ani tych geograficznych, ani tych wyznaczonych przez czas. Kateryna Kiknavelidze, skrzypaczka występująca w produkcjach organizowanych przez Agencję Brussa, udowadnia, że pasja do dźwięków może być językiem uniwersalnym, rozumianym przez każdego, kto ma odwagę słuchać.


Kateryna jest częścią zespołów występujących w takich produkcjach jak Abba i inni Symfonicznie, 10 Tenorów, Operetki Czar, Wieczór ze Straussem oraz Forever Young. Te spektakularne wydarzenia przyciągają publiczność swoją energią i kunsztem wykonania. Jeśli chcesz zobaczyć Katerynę na żywo, kup bilety na najbliższy koncert lub poznaj szczegóły tej produkcji. Zapraszamy do rozmowy, która odsłania nie tylko jej życie na scenie, ale i to, co inspiruje ją poza nią.


Kateryna Kiknavelidze

Kateryno, kiedy zaczęła się Twoja miłość do muzyki? Czy to było coś, co przyszło naturalnie, czy może wymagało wysiłku?

Kateryna Kiknavelidze

Kateryna Kiknavelidze: Moja miłość do muzyki pojawiła się na świecie razem ze mną. Czasem żartuję, że była tutaj wcześniej niż ja, ale moja szkolna edukacja i zdrowy rozsądek każą mi trzymać się faktów. Pierwszym utworem, który zagrałam na scenie, był "Kotyku szary". Może i prosty, ale dla mnie to był początek czegoś wyjątkowego – coś, co już wtedy czułam, że zostanie ze mną na zawsze.


Muzyka w Twoim życiu jest nie tylko pracą, ale też sposobem wyrażania siebie. Jak wybierasz to, czego słuchasz na co dzień?


Kateryna Kiknavelidze: To zależy od dnia i od tego, co akurat czuję. Wierzę, że artysta powinien być otwarty na różnorodność gatunków i stylów, bo właśnie w tej różnorodności kryje się życie. Po przyjeździe do Polski ogromny wpływ miała na mnie Sanah. Jej muzyka łączy delikatność i moc w sposób, który mnie zachwyca i inspiruje.


Pracujesz z Agencją Brussa już od dłuższego czasu. Co jest dla Ciebie najważniejsze w tej współpracy?


Kateryna Kiknavelidze: To, że można żyć sceną. W repertuarze Agencji Brussa jest miejsce na wyrażanie szerokiego spektrum emocji, a wysoka jakość aranżacji i profesjonalizm zespołu pozwalają każdemu z nas pokazać swoją indywidualność. To uczucie bycia częścią czegoś większego, ale jednocześnie możliwość pozostania sobą. Wiele osób, które już z nami nie pracują, wspomina to ciepło, które zostaje w sercu na zawsze – ja mogę tylko się z tym zgodzić.


Wspomniałaś o tym, że marzysz o Filharmonii Brussa. Dlaczego właśnie to jest dla Ciebie tak ważne?


Kateryna Kiknavelidze: Bo chciałabym, abyśmy mogli żyć i występować w jednym miejscu, zamiast codziennie pokonywać setki kilometrów. Podczas takich podróży czasem odczuwa się tęsknotę za domem, rodziną, dziećmi. Jednak widok pełnych sal i codzienne owacje „brawo!” pokazują, że to, co robimy, ma ogromne znaczenie. Taka filharmonia byłaby miejscem, gdzie te emocje mogłyby znaleźć swoją stałą przestrzeń.



Czy masz jakiś ulubiony projekt, w którym występujesz?


Kateryna Kiknavelidze: To trochę jak pytanie matki, które dziecko kocha najbardziej. Uwielbiam "Careless Whisper" oraz solowe utwory Stinga – mają w sobie niezwykłą głębię i emocjonalność. Ale chyba największą radość sprawia mi ukraińskie popurri. Wykonujemy je z całym zespołem, często tańcząc i śmiejąc się. To coś, co zawsze budzi radość, zarówno u nas, jak i wśród widzów.


Twoje zainteresowania nie kończą się na muzyce – zajmujesz się również sztuką wizualną. Opowiesz nam o tym?


Kateryna Kiknavelidze: Rysowanie w stylu puentylizmu to moja wielka pasja. Ta technika wymaga ogromnej precyzji i cierpliwości, bo jeden obraz może zająć mi około stu godzin. Ale to czas, który pozwala mi się wyciszyć i skupić. Moje prace można znaleźć na stronie artsaba.com, gdzie są prezentowane wraz z dziełami moich bliskich.


Co chciałabyś, aby widzowie pamiętali o Tobie jako o artystce?


Kateryna Kiknavelidze: Lubię realizować się w różnych kreatywnych rolach – zarówno solowo, w zespole, jak i z orkiestrą. Chciałabym, żeby widzowie czuli energię, którą my – jako zespół – wkładamy w każdy występ. To oni sprawiają, że artysta żyje. Marzę, aby nasze koncerty miały pozytywny wpływ na ich życie i pozostawały w ich sercach na długo.


Jaką radę dałabyś młodym muzykom, którzy marzą o grze w orkiestrze?


Kateryna Kiknavelidze: Idźcie za swoim marzeniem. Każdy dzień to krok naprzód, jeśli tylko się go nie zmarnuje. Droga jest dla tych, którzy nią idą – to moje motto i to zawsze powtarzam młodym artystom.


Kateryna Kiknavelidze

Rozmowa z Kateryną Kiknavelidze to spotkanie z artystką, która udowadnia, że skrzypce mogą być zarówno narzędziem wyrażania emocji, jak i sposobem na budowanie więzi z publicznością. Jej energia i pasja są inspiracją nie tylko dla widzów, ale także dla innych artystów.


Aby usłyszeć ją na żywo, kup bilety na produkcje organizowane przez Agencję Brussa.


Co najbardziej zaciekawiło Cię w tej rozmowie? Zostaw komentarz i daj znać, co jeszcze chcesz odkryć o Katerynie.



Chcesz poznać Katerynę jeszcze bliżej? Śledź jej profile w mediach społecznościowych:


Katerynę znajdziesz na Instagramie i Facebooku.


Nie zapomnij też odwiedzić kanałów Agencji Brussa na Facebooku i Instagramie oraz subskrybować naszego bloga Kuluary”, aby być na bieżąco z kolejnymi wywiadami i ciekawostkami ze świata muzyki! :)



Powiązane posty

Zobacz wszystkie

댓글 1개

별점 5점 중 0점을 주었습니다.
등록된 평점 없음

평점 추가
Yuliana Arles
Yuliana Arles
2024년 12월 12일
별점 5점 중 5점을 주었습니다.

Wspaniały wywiad

좋아요