top of page

Sofiia Musiienko: Z radia i telewizji na sceny Agencji Brussa.

Wyobraź sobie pięcioletnią dziewczynkę, która z powagą artystki zamienia domowe zasłony w teatralne kulisy, dezodorant w mikrofon, a salon w scenę. Tak wyglądały pierwsze „występy” małej Sofii Musiienko, zanim jeszcze stanęła na prawdziwej scenie w swoim rodzinnym Stryju. 

Dziś to doświadczona artystka o wielu twarzach – śpiewaczka, aktorka, prezenterka i solistka Agencji Brussa, której historia pokazuje, że talent, odwaga i serce mogą zaprowadzić bardzo daleko.


Zawodowo przez osiem lat związana była z radiem i telewizją jako dziennikarka i prezenterka. Ukończyła szkołę sztuki, pracowała w zespole choreograficznym, a dziś na scenach Agencji Brussa łączy wszystkie swoje doświadczenia, budując wyjątkowe postacie i emocjonalne występy. 

W naszych produkcjach występuje jako solistka i prowadząca m.in. w „Abba i Inni Symfonicznie”, „Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu” oraz „Aleja Rocka Symfonicznie”.


W rozmowie opowiada nam o trudnych początkach po przyjeździe do Polski, o sile zespołu, który spotkała w Agencji Brussa, o swoich planach artystycznych i o tym, co sprawia, że scena jest dla niej jak dom. Poznajcie Sofiię – kobietę, która śpiewem potrafi wywołać gęsią skórkę, a słowem wciągnąć w opowieść jak w najlepszy spektakl.


Sofiia Musiienko, Agencja Brussa

Sofiio, pamiętasz moment, w którym zrozumiałaś, że scena to Twoje miejsce?


Sofiia Musiienko: Odkąd sięgam pamięcią – śpiewam. W dzieciństwie wołali na mnie „chodzący magnetofon”, bo znałam wszystkie piosenki na pamięć. Występowałam przed rodziną, z zasłonami jako kulisami i dezodorantem zamiast mikrofonu. A potem – pierwsze prawdziwe doświadczenie: konkurs wokalny w moim rodzinnym Stryju, w wieku pięciu lat. Gdy po raz pierwszy stanęłam na scenie z mikrofonem i spojrzałam w światło reflektorów – wiedziałam, że to nie tylko emocje. To było jak zapłon – marzenie, które już mnie nie opuściło.


Sofiia Musiienko, Agencja Brussa

A jakiej muzyki słuchasz, kiedy nie jesteś na scenie?


Sofiia Musiienko: Różnej – wszystko zależy od nastroju. Lubię zaczynać dzień od jazzu lub bossa novy – ostatnio słucham sporo Sade. Od dziecka kocham Michaela Jacksona, inspirują mnie też Whitney Houston, Lady Gaga, Jennifer Lopez, Sam Smith... Cenię artystów, którzy mają coś unikalnego w głosie i potrafią się przemieniać. Sama też lubię przekraczać gatunki – od popu, przez rock, po musical.


Co najbardziej cenisz we współpracy z Agencją Brussa?


Sofiia Musiienko: Trafiłam do Brussy w momencie, kiedy musiałam uciekać przed wojną. Z dnia na dzień wszystko się zmieniło. A tu – od pierwszych chwil – spotkałam ludzi, którzy nie tylko dali mi pracę, ale też ciepło i zrozumienie. Jarek, Iwona i Zuzanna stworzyli prawdziwą rodzinną atmosferę, w której można czuć się bezpiecznie i po prostu być sobą. To niezwykle ważne, gdy życie wywraca się do góry nogami.


Sofiia Musiienko, Agencja Brussa

Masz na koncie udział w kilku różnych projektach. Który z nich był dla Ciebie najważniejszy?


Sofiia Musiienko: Każdy jest inny i każdy daje mi coś wyjątkowego. W „Abba i Inni Symfonicznie” zaczynałam jako prowadząca – i to po polsku, mimo że byłam wtedy dopiero rok w Polsce. To był dla mnie ogromny krok. Dziś już tam śpiewam jako solistka.


W projekcie „Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu” występuję jako aktorka – razem z kolegą Sławkiem Dolińcem, tworzymy sceniczną opowieść, która łączy wszystkie piosenki. W „Aleja Rocka Symfonicznie” zaczęłam jako chórzystka, dziś jestem solistką. To właśnie ten projekt mam najbliżej serca – od niego wszystko się zaczęło.


Jakie są Twoje plany na przyszłość?


Sofiia Musiienko: Marzę o autorskiej piosence i własnym zespole. Niedawno zostałam finalistką konkursu na najlepszy cover w Ukrainie – przetłumaczyłam „Flowers” Miley Cyrus na ukraiński. Chciałabym, żeby ten utwór trafił na streamingi. Myślę też o musicalu – czytam teraz „Teatr” Maughama i widzę siebie w głównej roli spektaklu, gdzie mogłabym połączyć śpiew, aktorstwo i emocje.


Sofiia Musiienko, Agencja Brussa

A które z Twoich występów z Brussą szczególnie zapadły Ci w pamięć?


Sofiia Musiienko: Pamiętam, jak kiedyś przyjechaliśmy do teatru 15 minut przed koncertem. Publiczność już czekała w foyer, a my bez próby – wyszliśmy na scenę i zagraliśmy jakby nigdy nic. Takie momenty pokazują, jak ważne jest zgranie i profesjonalizm. Drugim występem, którego nigdy nie zapomnę, był koncert w ramach festiwalu „Bydgoszcz – Miasto Muzyki”.

To było coś więcej niż koncert – to była żywa emocja między sceną a publicznością.


Co robisz poza sceną?


Sofiia Musiienko: Lubię czytać, oglądać filmy o ludziach, którzy przeszli przez trudne historie i coś osiągnęli. To mnie buduje i inspiruje.


Sofiia Musiienko, Agencja Brussa

A co chciałabyś, aby widzowie poczuli po Twoim występie?


Sofiia Musiienko: Jeśli chociaż jedna osoba w sali poczuje satysfakcję, radość, albo „ciarki” na skórze – to znaczy, że zrobiłam coś ważnego. Wtedy wiem, że to, co robię, ma sens.


Jaką radę dałabyś młodym artystom?


Sofiia Musiienko: Próbujcie i nie bójcie się szukać siebie. Każdy artysta ma coś unikalnego, ale potrzebuje czasu, by to odkryć. Nie porównujcie się – to nie ma sensu. Kochajcie ludzi, dla których występujecie.


I róbcie to, co kochacie – najlepiej, jak potraficie. Reszta przyjdzie sama.


-


Dziękujemy Sofii Musiienko za niezwykle osobistą i poruszającą rozmowę. Jeśli jej historia Cię poruszyła – zostaw komentarz i daj nam znać, co najbardziej Cię zaciekawiło, albo o czym chciał(a)byś przeczytać więcej. Sofia to artystka, która udowadnia, że sceniczna siła nie zawsze rodzi się z komfortu – czasem wyrasta z doświadczenia, odwagi i potrzeby dawania emocji innym.


Na szczęście nie trzeba długo czekać, by zobaczyć Sofię na żywo. Już tego lata wystąpi jako solistka w widowisku „ABBA i INNI Symfonicznie” – pełnym hitów ABBA, Boney M, Bee Gees i innych legend popkultury. 


To jednak nie wszystko – już teraz ruszyła także sprzedaż biletów na jesienną trasę „Wszystkie Drogi Prowadzą do Rzymu”, w której Sofiia również się pojawi – tym razem w zupełnie nowym repertuarze i roli aktorskiej. Ta edycja będzie zaskakiwać świeżością, energią i nowym spojrzeniem na klasykę włoskiej muzyki.


Chcesz być bliżej Sofii? Obserwuj ją w mediach społecznościowych: 


🔗 Instagram – Sofiia Musiienko 


Bądź też z nami – śledź profile Agencji Brussa: 




I nie zapomnij zapisać się na naszego bloga Kuluary, by nie przegapić kolejnych wywiadów, opowieści zza kulis i inspirujących rozmów z artystami Brussy.


Do zobaczenia – w Kuluarach i na scenie.


1 komentarz

Oceniono na 0 z 5 gwiazdek.
Nie ma jeszcze ocen

Oceń
Oceniono na 5 z 5 gwiazdek.

Cały Zespół solidny w każdym calu, pełna profeska, ciekawy i zarazem wesoły. Miło i z chęcią jestem widzem na sali koncertowej. Miłośnikom takiej rozrywki polecam.


Polub
bottom of page